Czy Ciebie też na samą myśl o wizycie z dzieckiem u lekarza lub na wyjściem z nim/nią na badania boli brzuch? Większość dzieci i rodziców stresuje się przed takim zdarzeniem, bo albo mają złe wcześniejsze doświadczenia, albo idą z dzieckiem pierwszy raz i nie są w stanie przewidzieć, jak zachowa się ich pociecha.
Jak zatem można zmniejszyć lęk dziecka i przygotować je do tej sytuacji? Poniżej zamieszczam kilka wskazówek, które mogą być pomocne.
Niezwykle ważne są pierwsze doświadczenia dziecka związane z wizytą u lekarza. Jeśli zadbamy o to, by trafiło ono do specjalisty, który ma odpowiednie podejście do dzieci to mamy szansę na to, aby zbudowało ono pozytywny obraz związany z osobą specjalisty jak i samymi badaniami. Nie każdy specjalista ma wiedzę na temat tego jak współpracować z dziećmi. Zatem zanim wybierzesz odpowiedniego lekarza przeczytaj o nim opinie i popytaj w lokalnym środowisku czy to osoba godna polecenia i czy ma doświadczenie w pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Pomoże to Tobie oraz Twojemu dziecku uniknąć dodatkowego stresu.
Przygotowanie dziecka do badania czy do pierwszej wizyty jest niezwykle ważne. Często spotykam się z praktyką rodziców, którzy wychodzą z założenia, że lepiej dziecku nic nie mówić, aby niepotrzebnie się nie stresowało. Wyobraźcie sobie teraz, że Wy idziecie na badanie i zupełnie nie wiecie co Was tam spotka. Jak się wówczas czujecie? Ile pytań i obaw pojawia się wtedy w Waszych głowach? To co „nieznane/nowe” często wywołuje w nas lęk. Tak właśnie czuje się nasz maluszek, który nie wie, gdzie idzie, kogo tam spotka i co mu będą robili. Nic dziwnego, że na widok gabinetu pełnego różnych sprzętów reaguje buntem/płaczem/ wycofaniem.
Dlatego nie ważne czy to będzie psycholog, dentysta, neurolog itd., zawsze należy dziecko oswoić i przygotować na spotkanie poprzez wytłumaczenie mu krok po kroku co go czeka. Czy wzbudzi to w nim obawę? Być może tak, ale będzie ona dużo mniejsza niż wówczas, gdy nie będzie wiedziało co go spotka. W jaki sposób można przekazać dzieciom te informacje, aby były dla nich jasne? Jest wiele sposobów, aby to zrobić. Przede wszystkim ważne jest to, aby dopasować sposób przekazu do Twojego dziecka. Ty znasz go najlepiej, wiesz jakie aktywności lubi i możesz to wykorzystać. Oto kilka propozycji:
Przez wiele lat pracowałam w szpitalu i obserwowałam jak rodzice usilnie próbowali uspokoić dziecko przed wbiciem wenflonu mówiąc „To nie będzie bolało”. Dziecko mając zaufanie do mamy/taty podawało rączkę i okazywało się, że nie jest tak jak rodzic je zapewniał. Domyślacie się pewnie jak wyglądała sytuacja kolejnym razem, gdy dziecko szło na badanie.
Jeśli idziecie z dzieckiem na badanie krwi to powiedzcie o tym, że może go to zaboleć, ale że będzie to trwało tylko chwilkę. Zapewnijcie, że będzie w tej sytuacji z nim i może trzymać Was za rączkę. Wytłumaczcie dziecku, że gdy będzie napięte to trudniej będzie pani pobrać krew i badanie będzie trwało dłużej. Opowiedzcie, jak Wy radzicie sobie ze stresem i bólem. Wymyślcie zabawę, którą możecie zastosować, aby dziecko miało w tym momencie zajętą głowę czymś innym.
Pamiętajcie nie jesteśmy w stanie przygotować się na każde okoliczności. Może tak być, że mimo waszych starań wizyta będzie stresująca i niemiła. Mogą na to wpłynąć różne czynniki na które nie mamy wpływu np. zły nastrój u dziecka, przebodźcowanie dziecka, zbyt długie oczekiwanie w kolejce itp. Jeśli jednak uda nam się zniwelować chodź odrobinę czynników które mogą wpłynąć na zachowanie dziecka i obniżyć jego napięcie to warto spróbować. Trzymam za Was kciuki!